Podczas podróżowania jesteśmy narażeni na podrażnienia gardła
i nosa. Wystarczy, że nasz organizm nie toleruje klimatyzacji i już można mieć
problemy na wakacjach. Od podrażnienia wszystko się zaczyna, a później zamiast
cieszyć się z wakacji to my jesteśmy chorzy. W samolocie, autokarze czy w
hotelu nie zawsze da się wyłączyć klimatyzacje i wtedy wiemy, że mamy poważny
problem. Rozwiązaniem, które dla nas będzie praktyczne i przydatne jest inhalator
podróżny i na pewno warto się taką oferta zainteresować. Przekonamy się, że
można mieć mikro inhalator przy sobie. To nie jest urządzenie, które wymaga
zasilania z baterii czy bezpośrednio z gniazdka elektrycznego.
Działanie małego inhalatora z olejkami eterycznymi
Na pewno nie wszyscy wiedzą, że ten inhalator działa inaczej
niż wszystkie. Tutaj mamy malutką rurkę, którą umieszczamy w nosie. Jest to
klips, który przypomina trochę kolczyka. W rurce jest olejek eteryczny. Sami
wybieramy to, jaki olejek ma się tam znaleźć. Mała ilość olejku wystarcza nawet
na trzy tygodnie codziennego korzystania. Jest to urządzenie niesamowicie
praktyczne i łatwe w użyciu, dlatego powinno być stosowane przez wszystkich,
którzy boją się zachorować podczas podróży.